środa, 6 marca 2013

Od Nicholasa C. D. Pandory

[...] Zdziwiłem się.
- A to nie jest tak, że wszystko o mnie wiesz?
- Kto to? - powtórzyła.
- Violence Jacobss. Córka burmistrza Angel City. I jej ojciec we własnej osobie - powiedziałem, nieco ponuro.
- Nie znałam go wcześniej - mruknęła.
- Jest jaki jest. To przez niego Violence wędrowała nocą do klubu. Aby poznać smak tego życia. Ojciec ją przyłapał, a ona... Zbuntowała się - powiedziałem z zadowoleniem i dumą z Violence.
- 'Do zobaczenia, kocie'? - zacytowała Pandora. Wyszczerzyłem zęby w szelmowskim uśmiechu.
- Ty też jesteś seksownym kociakiem.
Odwzajemniła uśmiech i pocałowała skórę na mojej klatce piersiowej.
(Pandoro?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz