Nie wiedziałam, że zwykły, dziecinny tekst ''Poskarżę się tacie'' wypowiedziany na żarty tak bardzo go wystraszy. Wzruszyłam ramionami.
-Ej wiesz...znajoma na mnie czeka. Muszę lecieć. Spotkamy się wkrótce Arran-uśmiechnęłam się złośliwie. Dla niego było to kolejne zaskoczenie - znałam jego imię. Z resztą nie tylko imię. Odwróciłam się i odeszłam.
<Chcesz coś dodać Arran?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz