środa, 6 marca 2013
Od Michaela C.D Iny
Julia bawiła się najlepsze, a obserwowałem ją uśmiechając się, a Ina plądrowała wzrokiem mnie. Po zakończonym filmie wyszliśmy na korytarz.
- No cóż, przykro mi to mówić, ale musimy się chyba rozstać księżniczko - powiedziałem do Julii.
- Nie.
- No niestety, ale jutro mam wolny dzień, może Cię znajdę - uśmiechnąłem się. Ruszyłem w stronę wyjścia, w tym momencie zdałem sobie sprawę, że dwie godziny temu miałem spotkać się z Aną. "Gdybym miał jeszcze raz wybrać pomiędzy Aną a Iną i Julią, wybrałbym Inę i Julię" - pomyślałem. Uśmiechnąłem się sam do siebie, już dawno przestało padać.
- Jeszcze dzień temu bym w to nie uwierzył - powiedziałem na głos.
(Ina?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz