czwartek, 7 marca 2013
Od Arran'a C.D Anastasii
Szedłem przez ulicę. Byłem cały ubrany w czarne spodnie, rozpiętą, czarną kurtkę i nie miałem koszulki. Nagle ktoś na mnie wpadł.
-Uważaj jak łazisz skończony idioto - wysyczała dziewczyna
- Sama uważaj jeśli chcesz żyć - powiedziałem i popatrzałem na nią z nienawiścią
- A co mi zrobisz? - zapytała.
Wyciągnąłem sztylet i zanim zdążyła się zorientować co się stało stałem za nią, mocno ją trzymając ze sztyletem przy jej gardle.
- Jeszcze jedno nie właściwe słowo, a przejdziesz na drugą stronę - syknąłem jej do ucha
Tylko zacisnęła zęby z gniewu. Chyba z tego że tak łatwo dała się podejść.
Chwilę tak staliśmy, a gdy już mi się to znudziło puściłem ją.
< Anastasia?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz