wtorek, 26 lutego 2013

Od Nikity C.D. Vernihille


Była noc, ale że nie mogłam spać, wybrałam się na spacer. Byłam niedaleko od domu, gdy kogoś wpadł na mnie. Dziewczyna. Przewróciła mnie i siebie.
- Oh, uważaj - podniosłam się otrzepując z ziemi.
Ale zauważyłam, że dziewczyna chwiejnie próbuje wstać, lecz za każdym razem kończy się to upadkiem.
- No nie, tylko tego mi trzeba, pijana jesteś?
- Może troszeczkę...
- I co ja mam z Tobą zrobić? - jęknęłam, podnosząc dziewczynę. - Gdzie mieszkasz? - miałam zamiar odstawić ją do domu.

(Vernihille?)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz