- No to ok - zgodziłam się z uśmiechem.
Wydawała się być inna niż te wszystkie rozpieszczone dzieciaki z tego miasta; była po prostu miła.
Usiadłam koło niej na ręczniku.
- Od dawna tu jesteś? W Angel City?
(Anabel?)
Wydawała się być inna niż te wszystkie rozpieszczone dzieciaki z tego miasta; była po prostu miła.
Usiadłam koło niej na ręczniku.
- Od dawna tu jesteś? W Angel City?
(Anabel?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz